Tradycyjna wentylacja pozwala co prawda zapobiec rozwojowi pleśni lub wilgoci w mieszkaniu, ale ma poza tym wady. Najistotniejszą z nich jest chłód wtłaczanego do środka powietrza, co skutkuje większymi kosztami CO. Na szczęście istnieje pewną metodę na zażegnanie opisywanego problemu – rekuperacja. Na czym się ona opiera? Co nam oferuje?
Rekuperacja – jak działa?
Rekuperator pobiera z dworu czyste powietrze i wtłacza je do domu. Aby zaś zapobiec obniżeniu temperatury, medium jest ogrzewane za pomocą powietrza już zużytego – przez to, rekuperacja nie pobiera prądu, a proces od początku do końca jest cichy i nieuciążliwy dla lokatorów.
Dlaczego warto postawić na rekuperację?
Rekuperacja, tak, jak tradycyjna wentylacja, pozwala zmniejszyć zawartość wody w powietrzu i dzięki temu powstrzymać rozwój niebezpiecznych dla ludzkiego zdrowia bakterii. Po montażu rekuperatora, z każdego mieszkania znikną pleśnie, co jest szczególnie ważne dla osób z zaburzeniami immunologicznymi. Rekuperacja, zapewniając dopływ świeżego powietrza, nie obniża temperatury, co sprawia, że ogranicza ryzyko chorób w sezonie jesiennym.
Rekuperacja – montaż
Rekuperatory zakłada się w takich miejscach, by były w stanie doprowadzić powietrze do całego budynku. Pamiętajmy, iż do ich działania potrzebne okaże się poza tym położenie rur wentylacyjnych – na montaż rekuperatora najlepiej więc postawić podczas generalnego remontu.